This time I am going to talk on a different topic. In this year our daughter had a 6th birthday and like every year I decided to make some invitations (in this year 27 pieces). I do not like ordinary things but rather original ones and I must admit that it's a cool job, not only for a child. I've also had a good time during the preparation.
Tym razem z trochę innej beczki. W tym roku nasza córcia skończyła 6 lat i jak co roku zajęłam się produkcją (bo było ich aż 27sztuk) zaproszeń. Jak już pewnie wiecie strasznie nie lubię masówek,a poza tym to bardzo fajne zajęcie nie tylko dla dziecka. Ja też się przy tym nieźle bawiłam:)Below there are some photos of prepared invitations.Poniżej kilka zdjęć gotowych zaproszeń.
And inside / I wewnątrz.
By the way, I would like to welcome all new followers. It is nice to see that more and more people visit my website.
Przy okazji chciałabym przywitać wszystkich nowych obserwatorów. Miło jest widzieć,że coraz więcej osób do mnie zagląda.
love this idea Gosia...happy name day to your wee one..
OdpowiedzUsuńGosia those invitations are beautiful! They are like little presents they are so pretty.
OdpowiedzUsuńReally cute and very special!
OdpowiedzUsuńThe invitations are so cute and the matching ribbons really top them off well.
OdpowiedzUsuńPomysłowe, kolorowe i prześliczne :)
OdpowiedzUsuńHappy belate Birthday to your little one and hope it has been a fabulous day.Great idea.They look gorgeous,love them!
OdpowiedzUsuńSwietne te zaproszenia. Kolorki wzorki wykonanie. Gratulacje
OdpowiedzUsuńWow! Jakie sliczne!!! Bardzo pomysłowe! 100lat dla Debuni i wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńNie dość, że w szmatkach, to jeszcze w papierkach działasz - super mama ! :)
OdpowiedzUsuńW papierkach tylko raz na rok i na więcej nie dam się chyba namówić:)
Usuńpięknie być w taki sposób zaproszonym na imprezkę :)
OdpowiedzUsuń