It was not love at the first stitch ... I say more ... at the beginning of
sewing the PP pattern for the first time in my life , I was sure that I
would sew it no more:( but the closer it was to the end and when all of
this was taking clear shape, the more I was willing to try it again. So
today I am presenting you my first attempts with the PP technique and I
promise to continue and present some next ones:) To start with, I took the
pattern that Joanna of Shape Moth blog had designed.
Here you will find
free patterns that she's done.
Below there are some photos of my block. It
seems to me that for the first time it went pretty well. I have chosen some
fabrics in shades of green, because I'm going to use this block to sew a
gift for the person who likes just these colors.
To nie była miłość od pierwszego szwu...Powiem więcej... już na samym początku szycia mojego pierwszego w życiu wzoru PP byłam pewna,że więcej się za to nie zabiorę:( Im jednak byłam bliżej końca i całość nabierała wyraźnego kształtu tym, bardziej byłam skłonna spróbować raz jeszcze.Tak więc dzisiaj przedstawiam Wam moje pierwsze próby z techniką PP i zapowiadam następne:)
Na początek skorzystałam z wzoru,który zaprojektowała Joasia z bloga Shape Moth.
Tutaj znajdziecie bezpłatne wzory jej autorstwa.
Poniżej kilka zdjęć mojego bloku. Wydaje mi się,że jak na pierwszy raz wyszedł całkiem nieźle. Wybrałam tkaniny w odcieniach zieleni,ponieważ zamierzam wykorzystać ten blok do uszycia prezentu dla osoby,która w takich właśnie kolorach gustuje.
I greet you warmly and I
thank you for all the nice comments and any good word!
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe komentarze oraz każde ciepłe słowo!!!
pięknie Ci wyszedł ten dzbanek! wzór mam wydrukowany tylko czasu na uszycie brak. Ale ciesze się że rozpoczęłaś przygodę z PP- prawda że wciąga? :)
OdpowiedzUsuńPrawda,prawda. Już mam wydrukowany następny:)
UsuńI love your little teapot blocks they are so cute. Well done with the PP, I have yet to try this method but I will be giving it a go very soon.
OdpowiedzUsuńFantastyczny dzbanuszek!!!! Kolorki świetnie oczywiście dobrałaś! I uszyte, że mucha nie siada!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
It is darling. You did not choose the easiest pattern for your first paper pieced project!!!!
OdpowiedzUsuńNo to już tej osobie zazdroszczę, bo dzbanek pięknie sie prezentuje, a zielony to także mój kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie to wyglada. I widac, ze wlozylas w to wiele pracy... Beata
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło!!! PP jest super!
OdpowiedzUsuńNoo jestem pod wrazeniem :) Wyszlo suuper :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńI am a self taught PPer and I didn't pick the easiest either! Beautiful job on the teapot.
OdpowiedzUsuńYou did a wonderful job! Thank you for sharing your beautiful teapot.
OdpowiedzUsuńSliczny dzbanek Ci wyszedl .Nie znam sie na PP i mysle ze to trudna sztuka wiec sie nawet za nia nie biore.Wracam do maszyny..pozdrawiam Was obie milo, znaczy sie Panne ASYSTENTKE TEZ:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci poszła pierwsza próba pp! Nie zrażaj się! To wspaniała metoda i po paru uszytych blokach będziesz w pełni zadowolona:)
OdpowiedzUsuńLove it! Very tidy work, and fantastic choice of fabric, especially the beautiful green!
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful piece! I tried PP last year for the first time and now love it too!
OdpowiedzUsuńVery nice, I love tea pots. I have not gotten the hang of PP. Maybe some day.
OdpowiedzUsuńYour block is adorable and I'd say that your PP skills are excellent!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny blok i muszę powtórzyć za innymi komentatorkami, że każdy Twój szew wydaje się idealny. To niestety dość rzadka (i cenna!) cecha u "rękodzielniczek". Czy planujesz uszyć coś większego czy to raczej niewielki projekt (chciałabym zobaczyć zrobiony przez Ciebie duuuuży patchwork z PP... :))
OdpowiedzUsuńGratuluję i trzymam kciuki za kolejne.
M.
Great job. That is so cute. I haven't tried paper piecing yet. If I do I sure hope my block looks as good as yours!
OdpowiedzUsuń