Kolejny skończony prezent. Tym razem makatka z przewagą czerwieni :) Mam nadzieję,że już wkrótce zmienię kolorystykę,ale ostatnio wszystko co z dodatkiem czerwieni wydaje mi się ciekawsze:)
Makatka uszyta jest z 9 bloków techniką Log Cabin . Każdy blok to w połowie połączenie różnych odcieni czerwieni i rudego oraz w drugiej połowie odcieni beżu,karmelu i kremu. Tył w kolorze karmel. Całość przepikowana od ręki w listki,o których ostatnio pisałam.
Makatka jest prezentem dla moich kochanych dziewczyn z Kanady :) Mam nadzieję,że im się spodoba...
Ta makatka jest rewelacyjna! Wspanialy element dekoracyjny! Twoje pomysly coraz bardziej mi sie podobaja! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńO tak, przepiękna!
OdpowiedzUsuńboska!!! i znowu pikowanie z ręki ... ahh
OdpowiedzUsuńDebuko, piękne rzeczy tworzysz, perfekcyjnie dobierasz kolory, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawione ślady wizyt na moim blogu w postaci niezwykle miłych wpisów. Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna kolorystyka i układ pasków. Bardzo mi się podobają Twoje patchworki. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńThat is a gorgeous log cabin quilt!! Just came across your blog on the RPQ patchwork and quilting blog list. Going to follow. :o) Nice to meet you. Love making new blog friends from all over the world. Come by and visit me anytime. :o)
OdpowiedzUsuńKelli
Piękna jest. Teraz wiem jaką techniką zaczęłam wiele lat temu swój patchwork... Tylko wciąż nic nie wiem o pikowaniu - czy Ty to zrobiłaś ręcznie?
OdpowiedzUsuńCałość przepikowałam maszynowo używając stopki do pikowania "z wolnej ręki".
Usuń