I was planning to show you another quilt, today...but unfortunately sometimes things are out of my control.
Last week I was sewing two of my new quilts and one of them (I wrote about this one here) is not finished yet :( I was planning to finish both of them, but I am sick. I have Angina and I am feeling bad... I needed a little break.
Planowałam pokazać Wam dzisiaj inny quilt, ale niestety zdarzają się czasem sytuacje, na które nie mam większego wpływu.
W zeszłym tygodniu szyłam dwa quilty i jednego z nich nie zdążyłam jeszcze skończyć. Pisałam Wam o nim tutaj. Miałam zamiar skończyć obydwa, ale niestety zachorowałam na anginę i niezbyt dobrze się czuję. Potrzebowałam małej przerwy.
Today I can show you my quilt, which I called " Windmill ". It is a mini quilt, which I finished last week.
Tak więc dzisiaj umieszczam zdjęcia quiltu, który udało mi się skończyć w zeszłym tygodniu. Nazwałam go "Windmill", czyli wiatrak.
Some closeups.
Kilka zbliżeń.
During quilting.
Podczas pikowania.
And back part of quilt.
Tył quiltu z widocznym pikowaniem.
Finished size: 22'' * 22"
I used for that quilt only Kona Solids.
For quilting I used Aurifil thread.
Rozmiar: 56cm*56cm
Do uszycia quiltu użyłam tkanin jednolitych Kona Roberta Kaufmana.
Całość przepikowałam nićmi firmy Aurifil.
Gosia, sorry to hear you are not feeling well, take care of yourself. Your mini Windmill is fantastic!
OdpowiedzUsuńWspaniały!!! Próbuję się doliczyć ilości kolorów, które wykorzystałaś, ale za każdym razem gubię się coraz bardziej! :)))))) Mistrzowskie połączenie, pikowanie idealnie podkreśla kształt, aj, coś pięknego :)))))
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę! U nas w domu też szpital więc łączę się z Tobą w niedoli.... :)))
This is beautiful and your quilting looks amazing! Hope you feel better!
OdpowiedzUsuńPiękny! Nic więcej nie trzeba mówić! Zarówno wzór, kolory, wykonanie i pikowanie :) Ostatnio u Ciebie co chwilę coś nowego i każda rzecz coraz ładniejsza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowia
Kamila
Przepiekny -prostota po mistrzowsku wykonana- to pikowanie mnie zachwyca
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się świetnie :) Dużo łuków - lubię tak, pikowanie też Super :) Mam nadzieję, że już Tobie lepiej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow! Kapitalny!!! Wiatrak (chociaż jakoś bardziej kojarzy mi się ze śmigłem) jest przepiękny, wygląda jakby własnie był w ruchu co też cudnie podkresliłas pikowaniem. I tak się przyglądam i przyglądam i doliczyłam się 4kolorów w każdym śmigle;) Nieźle musiałaś się napracować, tyle szycia po łuku...ale efekt końcowy wart włożonej pracy! Kolejne Twoje arcydzieło!
OdpowiedzUsuńZ tym arcydziełem to nie przesadzaj, bo ktoś pomyśli, że Ci płacę:):)
UsuńMi przychodzi jeszcze do głowy wentylator. Sama nie wiem, która nazwa byłaby najlepsza...???
Jak arcydzieło arcydzieło i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńTeż myślałam o wentylatorze, zwłaszcza takim starym, podsufitowym;)
That is really wonderful. Your curves are beautiful and your quilting is perfect and amazing on it.
OdpowiedzUsuńPrześliczna praca! Romantyczniej jednak będzie z wiatrem w nazwie... :-)
OdpowiedzUsuńŁuczki elegancko uszyłaś! Wspaniały quilt!