At first it
was supposed to be a mini quilt. I think it looks better on a table than on a wall.
Kilka dni temu ukończyłam nowy table topper (czy obrus jak ktoś woli). Pierwotnie miał być mini quiltem, ale wydaje mi się,że na stole wygląda zdecydowanie lepiej niż na ścianie:)
My intention was to use scraps of the Kona Cotton Solids, which I file carefully after every workshop.
I have already used scraps of fabrics more than once (PP, Somerset Star), but for the first time I decided to use them in this way. Until now, I had no idea that sewing with scraps is quite a difficult task. Despite hundreds of colors of solid fabrics to choose from, it was really hard to match them together so that I would be pleased with the result. I think every part of my table topper has changed its color during sewing at least once. That’s why I really appreciate the work of those of you who often use leftovers during sewing. Certainly, it is always a great challenge, too.
Kilka dni temu ukończyłam nowy table topper (czy obrus jak ktoś woli). Pierwotnie miał być mini quiltem, ale wydaje mi się,że na stole wygląda zdecydowanie lepiej niż na ścianie:)
My intention was to use scraps of the Kona Cotton Solids, which I file carefully after every workshop.
I have already used scraps of fabrics more than once (PP, Somerset Star), but for the first time I decided to use them in this way. Until now, I had no idea that sewing with scraps is quite a difficult task. Despite hundreds of colors of solid fabrics to choose from, it was really hard to match them together so that I would be pleased with the result. I think every part of my table topper has changed its color during sewing at least once. That’s why I really appreciate the work of those of you who often use leftovers during sewing. Certainly, it is always a great challenge, too.
Moim zamiarem było wykorzystanie resztek tkanin jednolitych, które skrupulatnie segreguję po każdych zakończonych warsztatach.
Resztki tkanin wykorzystywałam już niejednokrotnie (PP, Somerset Star),ale po raz pierwszy postanowiłam wykorzystać je w takiej formie. Do tej pory nie miałam pojęcia, że szycie z resztek nie należy do najłatwiejszych. Mimo kilkuset kolorów tkanin jednolitych do wyboru, naprawdę ciężko było mi dopasować je do siebie tak żebym mogła być zadowolona z efektu. Chyba każdy fragment mojego obrusu zmieniał swój kolor podczas szycia przynajmniej jeden raz. Tym bardziej doceniam pracę tych z Was, które często wykorzystują resztki podczas szycia. Z pewnością zawsze jest to nie lada wyzwaniem:)
By the way... I have no idea for a name for my table topper. Maybe someone have any idea?
A tak przy okazji... może ktoś z Was ma pomysł na nazwę dla mojego obrusu? Jakoś nic nie przychodzi mi do głowy... :(
Finished size: 18" square
The pattern was made in the EQ7
Quilted by me on a home sewing machine (using Aurifil threads)
Rozmiar: 18"*18"
Wzór wykonałam w programie EQ7
Całość przepikowałam z użyciem nici Aurifil.
Bardzo mi się podoba Twój obrusik (dlaczego nie ma jakiejś lepszej polskiej nazwy?). Nie mam pomysłu na nazwę, ale najważniejsze, że obrusik jest cudny!
OdpowiedzUsuńTeż się zawsze nad tym zastanawiam. Już lepiej brzmi bieżnik,ale to inny rodzaj nakrycia... Pozostaje albo wymyślić coś własnego, albo się z tym pogodzić:)
Usuńwow wow wow :D cudowny! :)
OdpowiedzUsuńmoże Multicolor Cubes?? Crazy Color Cubes??
ja zamiast obrusik mówię bieżnik :)
...a ja zamiast obrusik mówię mata;)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, bardzo fajnie się przenikają kolory, wspaniały efekt końcowy otrzymałaś:)
Dobrze, że to widać, bo tak właśnie miało być:) Głównie ze względu na ten wzór, wciąż wymieniałam kolory (a raczej odcienie) tkanin. Wystarczyło dodać np. ciut za ciemny, a od razu wszystko traciło sens.
UsuńPiękny bieżnik! Kolory oraz pikowanie pięknie się układają i przenikają! Uwielbiam twoje pikowanki, zawsze pięknie dopełniają całości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Moje pikowanie jest tak strasznie schematyczne, że aż prosi się o więcej polotu...
Usuń...ale bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za miłe słowa:)
Love what you did with this quilt! I find the colors so balanced and the beautiful geometry of both blocks and quilting lines awesome! "Shifting color plates?"
OdpowiedzUsuńOhh, you should be very proud! Your table topper is lovely! I also like your machine quilting; it seems to fit your design perfectly and actually enhances it.
OdpowiedzUsuńI'm not proud, but I'm very happy that it looks good. It was really hard to match all colors together:)
UsuńYour table topper is quite stunning and the way you have done the colorways is perfect. The stitching really adds to the contemporary feeling. Creative Scrap Bliss...
OdpowiedzUsuńBeautiful as a table topper. Also beautiful as a mini-quilt for the wall. I really like the angularity of your piecing and quilting.
OdpowiedzUsuńI love your table topper!
OdpowiedzUsuńGosiu, jak zwykle staranne wykończenie i świetna kolorystyka ... mnie się z kubizmem kojarzy, może więc bieżnik Picasso :)
OdpowiedzUsuńI simply love it!! the color so wonderful, but I really love how you pieced it!! I would call it ...nothing wasted.
OdpowiedzUsuńdo you happen to have a pattern I could get???
Very nice job of placing the colors. I'm not any good at naming, so no suggestions from me. Very lovely.
OdpowiedzUsuńŚwietny projekt, uwielbiam takie twórcze wykorzystywanie resztek... zwłaszcza takich kolorowych :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie to skomponowałaś, że wogóle nie widać przy tym Twoich problemów z doborem tkanin. A dla mnie obrus to obrus, ale na takie grubsze, bardziej dekoracyjne rzeczy często mówią bieżnik. Resztkowiec właśnie mi się nasunął ;)
OdpowiedzUsuńMi się skojarzyło z "Nad jeziorem". Taki bym dała tytuł.
OdpowiedzUsuńObrus jest prześliczny! PRZEŚLICZNY!!!! Wspaniały. I akurat moje kolorki....
Lubię szyć z resztek. Ale taka praca wymaga naprawdę duzo poświęconego czasu i 'w biegu' nie da się takiego cudeńka uszyć. Podziwiam Twoja pracę!
Fabulous design and quilting and love your fabrics combo .My name would be Bits of love.Have a great week!
OdpowiedzUsuńFantastyczne dzieło. Kolory wyglądają jak by się na siebie nakłądały i tworzyły nowe. Gratuluje wykorzystania resztek
OdpowiedzUsuńIt is beautiful! I would call it connections!
OdpowiedzUsuńA very eye-catching quilt. Your colour selection works beautifully and the quilting enhances the (seeminly) random piecing. A little gem.
OdpowiedzUsuńpięknie skomponowałaś kolory, przenikają się, nakładają, tworzą nowy kolor- proste i nowoczesne, ale ta prostota wzoru czasami jest najtrudniejsza :)
OdpowiedzUsuńLove you quilt. Gorgeous color and the design is fabulous. The quilting really adds to the modern look.
OdpowiedzUsuń